Edukacja

Nie porównuj się z innymi. Bądź sobą. Presja społeczna i emocje mężczyzn

Instytut Badawczy Maison & Partners pod kierownictwem prof. Dominiki Maison przedstawił wyniki najnowszego badania dotyczącego emocji, presji społecznej oraz mechanizmów porównywania się mężczyzn w Polsce. Projekt badawczy został zrealizowany w ramach nowej odsłony ogólnopolskiej kampanii społecznej „Nie hejtuję – motywuję”, która tym razem podejmuje temat redefinicji męskości i emocjonalnej autentyczności.

Mężczyźni wobec presji i oczekiwań społecznych

Przez dziesięciolecia wizerunek „prawdziwego mężczyzny” opierał się na sile, niezależności, opanowaniu i twardości. Społeczna narracja utrwalała przekonanie, że mężczyzna „nie płacze”, „nie okazuje emocji” i w każdej sytuacji musi zachować kontrolę. Wrażliwość postrzegano jako słabość, coś, co odbiera męskość i podważa autorytet.

Nowe badania pokazują jednak, że ten stereotyp przestaje przystawać do rzeczywistości. Coraz więcej mężczyzn doświadcza silnej presji, by sprostać oczekiwaniom otoczenia – zarówno zawodowo, jak i prywatnie – jednocześnie czując, że nie mogą okazywać emocji ani mówić o trudnościach.

Jak często mężczyźni się porównują i co czują?

Z raportu Instytutu Maison & Partners wynika, że 20–25% mężczyzn często porównuje się z innymi, a kolejne 40% robi to czasami. Najczęściej porównania dotyczą zarobków, pozycji zawodowej i zaradności życiowej – obszarów silnie związanych z kulturowym wyobrażeniem o „sukcesie mężczyzny”.

Pomimo społecznej presji i wysokich oczekiwań wobec samych siebie, aż 80% badanych wskazało, że najważniejszym celem życiowym jest szczęśliwa rodzina, a nie status materialny czy zawodowy.

Mężczyźni są najbardziej zadowoleni z:

🔹 umiejętności i poziomu wykształcenia (68%),
🔹 charakteru (62%),
🔹 stylu życia (59%).

Najmniej satysfakcji czerpią natomiast z:

🔸 stanu zdrowia (21%),
🔸 wyglądu (20%),
🔸 relacji międzyludzkich – zarówno zawodowych, jak i prywatnych (15%).

Te dane pokazują, że mimo zewnętrznych oznak stabilności, wielu mężczyzn zmaga się z poczuciem niedosytu, samotności i emocjonalnego przeciążenia.

Pomoc psychologiczna – wciąż tabu

Szczególnie niepokojący jest fakt, że zaledwie 4% mężczyzn, którzy nie radzą sobie z presją lub trudnymi emocjami, prosi o pomoc specjalisty. Dla większości wizyta u psychologa nadal pozostaje tematem tabu, kojarzonym z wstydem lub słabością.
Tymczasem, jak podkreślają eksperci, pójście po pomoc to pójście PO MOC – akt odwagi i odpowiedzialności, a nie oznaka bezradności. Otwarta rozmowa o emocjach jest jednym z fundamentów zdrowia psychicznego i budowania dojrzałych relacji.

Jak mężczyźni radzą sobie z emocjami i presją?

W obliczu napięcia i oczekiwań społecznych mężczyźni sięgają po różne strategie:

🔹 36% z nich poświęca się hobby wykonywanemu w pojedynkę,
🔹 33% szuka bliskości rodziny i zaufanych osób,
🔹 25% wybiera relaks przy filmach i serialach,
🔹 9% przyznaje, że sięga po używki, głównie alkohol.

Te wyniki jasno pokazują, że mężczyźni coraz częściej próbują szukać zdrowych sposobów na odreagowanie stresu, jednak wciąż wielu z nich nie potrafi otwarcie mówić o swoich emocjach.

Wrażliwość – naturalna cecha, nie wada

Wrażliwość nie jest przeciwieństwem siły. To zdolność do empatii, samoświadomości i głębokiego rozumienia siebie oraz innych. Psychologowie podkreślają, że tłumienie emocji – przez dekady uznawane za „męski obowiązek” – prowadzi do wypalenia zawodowego, kryzysów emocjonalnych i trudności w relacjach.

Wrażliwy mężczyzna to nie ten, który nieustannie okazuje emocje, lecz ten, który nie boi się ich rozpoznać, zrozumieć i nazwać. To właśnie taka dojrzałość emocjonalna staje się dziś synonimem prawdziwej siły.

Siła emocjonalna a wychowanie

Od najmłodszych lat chłopcom często wpaja się przekonanie, że okazywanie emocji jest czymś niewłaściwym. Znane powiedzenia „nie płacz jak baba” czy „bądź twardy” kształtują w mężczyznach lęk przed wrażliwością i autentycznością.

Efektem tego jest pokolenie dorosłych mężczyzn, którzy nie potrafią mówić o emocjach – nie dlatego, że ich nie czują, lecz dlatego, że nauczyli się, iż emocje są oznaką słabości.

W rzeczywistości jednak współczesny świat potrzebuje mężczyzn, którzy potrafią być empatyczni, uważni i prawdziwi – jako liderzy, partnerzy, ojcowie i przyjaciele.

Wrażliwość jako atut w relacjach i biznesie

Wrażliwość i empatia coraz częściej uznawane są za kluczowe kompetencje w życiu zawodowym. Mężczyźni, którzy potrafią rozumieć emocje – swoje i innych – lepiej budują zespoły, rozwiązują konflikty i tworzą atmosferę zaufania. W życiu prywatnym zaś, taka postawa przekłada się na głębsze, bardziej autentyczne relacje. Wrażliwość nie wyklucza siły – to jej dopełnienie.

Czas na redefinicję męskości

Nowa odsłona kampanii „Nie hejtuję – motywuję” jest nie tylko reakcją na niepokojące dane, ale przede wszystkim próbą zmiany społecznej narracji o męskości.
Prawdziwa siła mężczyzny nie polega na tłumieniu emocji, ale na odwadze ich przeżywania. Nie na porównywaniu się z innymi, lecz na budowaniu własnej drogi.
W świecie, który wciąż ocenia i piętnuje, przesłanie kampanii brzmi wyjątkowo aktualnie:

Nie porównuj się z innymi. Bądź sobą.

Informacje o badaniu

Badanie „Nie porównuj się z innymi. Bądź sobą. Presja społeczna i emocje mężczyzn” zostało przeprowadzone przez Instytut Badawczy Maison & Partners pod kierownictwem prof. Dominiki Maison metodą CAWI na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Próba obejmowała 1059 dorosłych Polaków (18+), reprezentatywnych pod względem płci, wieku i miejsca zamieszkania.

Tekst: Ilona Adamska – filozof, etyk, pomysłodawczyni Kampanii Nie hejtuję-motywuję, inicjatorka badań Nie porównuj się z innymi. Bądź sobą. Presja społeczna i emocje mężczyzn.

*** Raport do pobrania TUTAJ.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *